Wszystkie razem wyglądają tak:
Poniżej, każda z osobna prezentuje swoje wdzięki:)
Tutaj w promieniach zachodzącego słońca jeszcze razem:)
Do zrobienia czapeczek użyłam włóczki akrylowej. Wydaje mi się, że jest mniej uczulająca niż wełna. Może czapeczki nie są perfekcyjne ale w trakcie ich tworzenia moje serce również było mocno zaangażowane:) Robienie takich małych rzeczy daje wielką przyjemność i radość:)
Mam nadzieję, że jeszcze będzie taka czapeczkowa akcja i wtedy wydziergam ich więcej:)
P.S. Dzisiaj czapeczki zostały wysłane:)
Cieplutko pozdrawiam:)