niedziela, 22 stycznia 2023

Różowa Chmurka

 Chyba to najlepsze określenie dla mojego ostatniego udziergu. Jego początki sięgają jeszcze ubiegłego roku a koniec to już teraźniejszość. Ta chmurka to oczywiście włóczka Air, z której zrobiony został ten sweterek.

Chociaż fason jest prosty to nie znaczy, że nie miałam z nim problemów. Pierwsza wersja była za bardzo oversizowa więc było dość potężne prucie. I tu okazuje się, że pomimo tego, że włóczka jest puchata to dość łatwo daje się pruć:)

Po nowym początku dalsze prace przebiegały bez większych problemów aż doszłam do szyi. Według zaleceń szyja miała być chroniona od zimna. Tutaj też było kilka wersji i ostatecznie znalazłyśmy z Córcią rozwiązanie i wyszła taka troszkę wyższa plisa.

 Jak widać rękawy robione są na prosto.

Tył również bez żadnych efektów specjalnych:)

Prace rozpoczęłam od dołu. Do pach robiłam na okrągło a potem oddzielnie tył i przód. Ściągacze to druty 4,5mm reszta to 5,5mm. Przy szyi to już była mieszanka drutowa bo na górze to nawet były druty 3,5mm.


 Włóczka to Air Dropsa nr 14 -stary róż. Na zdjęciach wyszły różne odcienie ale najbardziej zbliżony kolor to chyba na pierwszym zdjęciu.

Niestety na zdjęciach jest jeszcze wersja przed blokowaniem ale wiem, że sweterek już pomyślnie przeszedł ten zabieg:) Jest mięciutki, cieplutki i lekki jak chmurka!

Cały sweterek waży 253g  czyli wyszło dobre 5 motków włóczki. To już mój drugi sweterek z tej włóczki i chyba nie ostatni. Zapomniałam dodać, że dzierga się bardzo szybko:)

Cieplutko pozdrawiam !

HB

poniedziałek, 2 stycznia 2023

Open to warm

 Na takie ciepełko to ja zawsze jestem otwarta:) Dlatego w ogóle nie zastanawiałam się czy mam skorzystać z okazji. Bo od pierwszej chwili wiedziałam, że takie wełniane ciepło to jest to, co tygryski lubią najbardziej. A tą komfortową energię zafundowała nam Renia Witkowska która ogłosiła nabór chętnych do przetestowania jej nowego projektu o nazwie "Otwarty na ciepło" czyli Open to warm

Od momentu gdy zobaczyłam ten sweterek wiedziałam z czego będę go robić ponieważ włóczka Air Dropsa już od dawna spokojnie czekała w moich domowych zasobach na takie przedsięwzięcie.

Jedynym problemem było ustalenie koloru pasków bo od razu byłam pewna że takie powstaną. Pod uwagę brałam kolor biały i fuksjowy jako, że podstawowy kolor włóczki czyli air miał takie delikatne różowe przebłyski. Ostatecznie wybrałam kolor bezpieczny czyli biały w obawie przed zafarbowaniem całości.

Dzierganie zaczęłam od góry robiąc w pierwszej kolejności plisę a potem już szybciutko posuwałam się w dół.  Prace posuwały się w tempie ekspresowym i nawet prucia nie było za wiele. Oczywiście wynikało tylko z mojej nieuwagi i gapiostwa bo sam wzór jest idealnie rozpisany. Ponadto daje wiele możliwości zarówno w wyborze odpowiedniego rozmiaru jak i własnych modyfikacji. 

Ja również skorzystałam z tej możliwości i przedłużyłam rękawy i długość sweterka. 

Sam wzór nie jest trudny bo to tylko oczka prawe i lewe oraz dwa razem.  Cała reszta to bardzo przejrzysty i szczegółowo opisany sposób wykonania, z którym nawet mało doświadczona dziewiarka poradzi sobie bez problemu.

Jak widać zdjęcia zrobiłam gdy panowała prawdziwa zima i śniegu było w bród:)

Bliższe szczegóły odnośnie mojej wersji można znaleźć na Ravelry  TUTAJ

Ponadto zapraszam do obejrzenia wersji innych testerek, które można zobaczyć na blogu Dziergawki a zaznaczam, że jest co oglądać. Dziewczyny stanęły na wysokości zadania i dały z siebie wszystko. Wszystkie wersje są niesamowite i być może ktoś zapragnie którąś z nich wydziergać. 

Wzór dostępny jest na Ravelry i Tutaj można go kupić.


Sweterek ma oversizowy fason i pozwala nawet na dyskretne ukrycie drobnych niedoskonałości w figurze:)

Jak już wspomniałam, sweter zrobiłam z 5 motków włóczki Air Dropsa nr27 a białe paski to niecały motek Alpaki Dropsa i i również niecały motek Eliana Elegance.

Jestem niezmiernie zadowolona i gorąco dziękuję Renatce że mogłam uczestniczyć w testowaniu tego uroczego sweterka:)

 Na koniec chcę serdecznie podziękować za przemiłe komentarze do ostatniego posta dotyczącego ubranka dla Django. Niestety czas nie pozwolił mi na odpisanie ale zapewniam, że każdy komentarz przeczytałam i bardzo dziękuję za tak ciepłe słowa!

Wszystkim odwiedzającym życzę Szczęśliwego Nowego Roku!

Cieplutko pozdrawiam:)

HB