czwartek, 12 listopada 2020

Lustrzane Serca

 Witajcie Kochani!

Na wstępie chciałam Wam serdecznie podziękować za piękne i motywujące komentarze pod ostatnim wpisem. Ogromie się cieszę, ze moja "lilia Wodna " tak się spodobała. Wymagała dużo pracy więc tym bardziej jestem wdzięczna za okazane zainteresowanie i miłe słowa.  Zresztą sami na pewno wiecie jak takie uznanie motywuje do dalszego wysiłku.  

Dziękuję z całego serca!

I tu właśnie dochodzimy do sedna sprawy bo przewodnim tematem  ostatniego testu w którym wzięłam udział są serca. Kolejny, bardzo udany projekt  Renaty Witkowskiej, który chwyta za serce to   Mirror Hearts    

 Renia zaprojektowała go w dwóch wersjach; szala i komina. Trudno było wybrać jedną opcję bo obie wersje przypadły mi do gustu. Ostatecznie wybrałam komin.

 Kolory, które użyłam w mojej wersji są dość stonowane ale w zamyśle mają komponować się z granatową kurtką.

W takich mozaikach, zawsze urzeka mnie brzeg robótki, który tworzy piękny dwukolorowy łańcuszek.

Jak układa się wzór najlepiej ilustruje poniższe zdjęcie. Serca układają się tworząc  lustrzane odbicie i stąd bardzo trafna nazwa całego projektu.

Jedną z przyczyn dla których wybrałam wersję kominową był sposób połączenia obu końców robótki dziewiarskim ściegiem Kitchener. Taki sposób zszywania często stosuję jednakże cały czas odczuwam niedosyt takiego łączenia. Więc jak pojawiła się możliwość ponownego przećwiczenia tego ściegu, chętnie z niej skorzystałam.

Lustrzane serca pięknie prezentują się również w jesiennej tonacji.

Użyta włóczka to Alpaca w kolorze ciemnej lawendy i biała Baby Alpaca  Silk.

Sam wzór jest bardzo czytelny i nawet dla osób mniej wprawionych w mozaikę dość łatwy do zrobienia. Zresztą wszystkie niezbędne dane Renia bardzo dokładnie opisała. Wielką zaletą projektu jest możliwość wykorzystania wszelakich włóczkowych resztek.

W planach miałam jeszcze do zrobienia szal ale choroba pokrzyżowała moje zamiary. Jednak co ma wisieć, nie utonie. Zbieram włóczkowe resztki na następny szal/komin :)

Bardzo dziękuję Reni za możliwość przetestowania tego pięknego wzoru. Jak podkreślają inne testerki i ja również to potwierdzam współpraca z Renią to czysta przyjemność:)

Bardzo serdecznie pozdrawiam wszystkich odwiedzających i z całego serca życzę zdrowia i do następnego wpisu, który mam nadzieję zrobić niebawem:)

HB:)