niedziela, 20 grudnia 2020

Mirror Hearts hat

 Witajcie Kochani!  

Ten zimowy przedświąteczny okres dla większości z nas, to czas pełen gorączkowych przygotowań do świąt, ale niektórzy z nas już świętują, tak jak ja:) Z powodu wirusa, moi Najbliżsi zdecydowali o przyspieszeniu Świąt Bożego Narodzenia. Była więc kolacja świąteczna i prezenty:)  Dużo radości ale też smutku bo nie wszyscy Najbliżsi  mogli być razem z nami. Mam nadzieję, że to tylko jeden jedyny taki rok i już więcej się nie powtórzy.

Spośród pokaźnej ilości prezentów, którymi zostałam obdarowana znalazł się jeden, który był inny niż pozostałe. Ten prezent zrobiłam sobie sama:) Przyczyniła się do tego Renatka Witkowska z blogu    Dziergawki   która jeszcze w listopadzie ogłosiła nabór do przetestowania jej nowego projektu  "Mirror Hearts hat"

Zakończenie testu przypadło w połowie grudnia więc miałam dużo czasu aby spokojnie przetestować wzór. Renatka wykazała się olbrzymią wyobraźnią i niesamowitym zmysłem konstrukcyjnym. Takie wzory robiłam już wcześniej jednak tak ciekawej czapki to jeszcze nie robiłam.

Jak już zaznaczyłam, taki sam wzór serduszek jest w kominie, który pokazywałam we wcześniejszym poście a cały komplet prezentuje się tak:

Na potrzeby sesji zdjęciowej, zamówiłam śnieg aby przybliżyć jeszcze bardziej świąteczny klimat:)

Na głowie, z każdej strony

Czapkę zrobiłam z tej samej włóczki co komin tj. Alpaca i Baby Alpaca Silk. Druty zwykłe 3mm. Moja wersja ma 22,5 cm długości a obwód głowy to ok 54cm. Jest niesamowicie milutka i cieplutka:) Oczywiście rozmiary są różne i każdy może znaleźć coś odpowiedniego dla siebie.

Osoby, które już robiły mozaikę nie będą miały większego problemu ze worem, natomiast mniej zaawansowane muszą bardziej się przyłożyć do pracy z mozaiką:)

Czapkę należy dziergać dość ciasno i z tym miałam chyba największy problem bo dziergam dość luźno. Jednak przypilnowałam się i wszystko wyszło rewelacyjnie:)

Wzór można nabyć TUTAJ 

Czapeczka tak mi się spodobała, że następna już się robi i to chyba jeszcze nie koniec:)

Jeszcze raz chcę podziękować Renatce za możliwość wzięcia udziału w teście oraz  bardzo miłą i przyjazną atmosferę w trakcie testowania:)
 

Życzenia

W związku ze zbliżającymi się Świętami Bożego Narodzenia życzę Wam Kochani aby ten magiczny czas upłynął  wszystkim w rodzinnej i cieplutkiej atmosferze. Niech zdrowie i nadzieja na lepsze dni Was nie opuszcza. Niech w waszym domu zagości mądrość i zgoda a w sercach radość i miłość:)

Bożena                                                                                    Boże Narodzenie 2020



wtorek, 1 grudnia 2020

Męski Sweter

 Taki sweter zrobiłam bardzo dawno. W pierwszej wersji miał być dla mojego Synusia:)

Sweter został zrobiony, podarowany i zupełnie o nim zapomniałam. Jakiś rok temu natknęłam się na resztki włóczki i przypomniałam sobie o nim. Okazało się, że sweter jest, ale leży "bezrobotny" i chyba nie będzie noszony. Sweter przyjechał do mnie ponownie i podjęłam decyzję o spruciu i zrobieniu czegoś nowego. 

Szczęśliwym trafem, spodobał się mojemu Mężowi a po przymiarce został zaakceptowany i jest intensywnie noszony:)

Tak wygląda przód

a tak prezentuje się sweterek z tyłu

Aby sweter nie był nudny, oczka prawe przeplotłam oczkami lewymi, które tworzą skośne linie. 
Najlepiej widać je na poniższym zdjęciu.


Podobny wzór zobaczyłam kiedyś w internecie ale dokładnie nie pamiętam gdzie. Opis był, ale włóczka niestety była zupełnie inna.  W takim układzie, łatwiej mi było samej stworzyć nowy projekt przystosowany do mojej włóczki.
Zresztą jak widać, wzór nie jest zbyt skomplikowany.

 Być może, moja wersja nie jest najlepsza i daleko jej do ideału, ale w tamtym czasie nie wiedziałam wielu  rzeczy o dzierganiu, a które teraz znam.

Włóczka to Alpina z Inter-Foxu kol. 53282 , rozmiaru drutów niestety nie pamiętam. 

Na rozmiar M/L wyszło ok 6 motków.

Dzisiejszy wpis kończę podziękowaniem za wizyty i miłe słowa, które zostawiacie:)

Wszystkich cieplutko pozdrawiam HB:)