Robiąc ostatnio porządki w mojej przepastnej szafie wpadł mi w ręce zapomniany sweterek. Zrobiłam go już dawno ale nie był noszony. Chociaż wzór był fajny to po przeanalizowaniu całości doszłam do wniosku, że cały problem tkwił w doborze włóczki do wzoru. Generalnie, to zestawienie grubszej włóczki, ażuru i krótkiego rękawka to nie moje klimaty i chociaż sweterek prezentował się nieźle to coś trzeba było z fantem zrobić.
Tak wyglądała pierwotna wersja
Zachęcona poprzednim pruciem postanowiłam powtórzyć tą akcję ale tym razem stwierdziłam , że wystarczy zrobić nowe rękawy. Pomyślałam, że robione takim samym wzorem jak reszta będą wyglądać lepiej. I w ten sposób powstało takie oto wdzianko.
Wygląda nieco lepiej niż poprzednia wersja i może przynajmniej raz go założę:)
Wzór pochodzi z Sandry nr. 5/2010 i w oryginale rękawki były jeszcze bardziej "dziurawe". Gdybym zrobiła go z bawełny zapewne cieszyłby się większą popularnością.
Użyta włóczka to Baśka koloru czekoladowego a druty to około 4mm.
I tym czekoladowym akcentem kończę i pozdrawiam Wszystkich!
HB
Świetne są takie przeróbki, dobrze że ta czekolada nie będzie leżała ukryta w szafie. Czekoladowy brąz świetnie pasuje do koloru Twojej cery i włosów. Ostatnie zdjęcie wspaniałe! Z detali dziewiarskich moją uwagę przykuła perfekcyjnie wykonana plisa. Pozdrawiam ciepło:-)
OdpowiedzUsuńTak mnie ośmielił Twój komentarz, że teraz zacznę wyciągać następne rzeczy z lamusa tzn mojej szafy😄
UsuńRzeczywiście plisa mi się udała ale zadowolona jestem z guzików. Ostatnio miałam duży problem z dobraniem odpowiednich guzików do innego sweterka.
Serdeczności!
Rzeczywiście ten długi rękaw pasuje lepiej i sweterek jest ekstra 😀
OdpowiedzUsuńDziękuję! Rękaw wyszedł nawet trochę za długi ale ostatnio jakoś trudno mi ustalić właściwą długość. 🙂
OdpowiedzUsuńWersja z długimi rękawami, to jest to. A brąz bardzo modny w tym sezonie, więc dobrze reanimować sweter z zalegających zapasów.
OdpowiedzUsuńOoo, nawet nie wiedziałam, że wstrzeliłam się w najnowszy trend kolorystyczny😄. Chociaż raz podążę rónym krokiem za modą😉
UsuńBardzo ładnie się prezentuje, przeróbka wyszła na plus 😍😍😍😍
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Dziękuję Haniu! ❤️
UsuńNo zdecydowanie druga wersja jest fajniejsza, Lubię ażury , kolor tez niczego sobie ale z krótkim rękawem w życiu !! nie założyłabym go latem. Super że dostał długie rękawy !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Czas pokaże czy te rękawy coś zmienią😌
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Fajny sweter w kolorze czekoladowym.
OdpowiedzUsuńPiękne dziękuję!
UsuńDo mnie również przemawia wersja z długimi rękawami. ;) Mam nadzieję, ze to kolor gorzkiej czekolady do której mam słabość. ;) Mlecznej mówię stanowcze nie. ;) Pozdrawiam K :)
OdpowiedzUsuńTak to jest gorzka czekolada którą też uwielbiam😋
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam!
Czekoladowy akcent zimową porą jest jak najbardziej pożądany ;) Cieszę się, że mogłam obejrzeć kolejną Twoją przeróbkę odzieży "historycznej" i również mam nadzieję, że z długimi i pełniejszymi rękawami będzie Ci lepiej służyć :) Zamiast wisieć w szafie. Pozdrawiam serdecznie :)))
OdpowiedzUsuńGorąca czekolada najlepiej smakuje zimową porą😋
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam!
Ja pierniczę, gdybyś go tylko raz założyła, to popełnisz grzech ciężki, srogą pokutą karany. No, chyba że masz tyle ciuszków, że na inne.razy czasu nie starczy.
OdpowiedzUsuńWzór, kolor, model jest niezwykły, niebanalny, a ta roześmiana modelka w środku swetra, to ta wisienka w czekoladzie.
Jak ja lubię takie swetry, które pupę przykryją i nie wyglądają jak futerał od wiolonczeli.
Obiecuję, że tego grzechu nie popełnię😇. To jeden z nielicznych dłuższych sweterków których praktycznie nie miałam a które są tak przydatne😄
OdpowiedzUsuńDziękuję za tak miłe słowa odnośnie modelki. Zawsze to dodaje skrzydeł i chęci do dalszego działania i życia❤️