Chociaż lato w tym roku nas nie rozpieszczało to jednak każdy z nas chciałby aby letnia aura pozostała z nami jak najdłużej. W związku z tym garderoba też musi być odpowiednia do pogody dlatego skupiłam się na letnich i przewiewnych kreacjach. Moją uwagę przykuł typowo letni top, który postanowiłam przystosować do swoich potrzeb. Przekopałam się przez własne zasoby włóczkowe i znalazłam Sonatę - włóczkę z nieistniejącej firmy "Anilux" która idealnie wpasowuje się w ten topik. Oczywiście sama konstrukcja jest podobna do oryginału ale trochę pozmieniałam niektóre elementy. Zmieniłam wzór ażurowy na mniejszy, ponieważ duże dziurki były dla mnie za duże. Dobrałam odpowiednią szerokość poszczególnych części i dołożyłam szydełkowe wykończenie brzegów.
Zapewne większość z nas przeglądając różne strony lub fora robótkowe zachwyca się pięknymi bluzeczkami, sweterkami ale też mniejszymi szczegółami lub detalami, które pozostają w pamięci na długo. Tak długo aż coś z tym trzeba zrobić a najlepiej to zmierzyć się z takim wyzwaniem. Tak było w przypadku tego topu. Oczywiście można kupić gotowy wzór ale samodzielne rozwikłanie sposobu robienia a przy tym własne pomysły i wstawki dają satysfakcję i niesamowite zadowolenie:)
Szydełkowe wykończenie (oczka rakowe) pozwoliło na zmniejszenie dekoltu bo przecież nie każdy lubi wielkie i szerokie podkroje pod szyją :)
Moją inspiracją był top Joinery autorstwa DanDoh. Długo zastanawiałam się czy pokazać wam mój częściowo odgapiony top ale sama go zrobiłam analizując zdjęcia a tych akurat było dużo.
Mam nadzieję, że tym postem choć na chwilę zatrzymałam lato:) Jesień już puka do drzwi a też jest piękna i niesamowicie kolorowa i potrafi nieźle zainspirować:)
Cieplutko pozdrawiam
HB
Piękny i pomysłowy top. Sprawdza się to, że wcale nie trzeba kupować wzoru by coś takiego udziergać.
OdpowiedzUsuńByło trochę kombinacji i dużo prucia ale jestem zadowolona z ostatecznego wyniku. Muszę jednak zaznaczyć, że bardzo doceniam pracę projektantek. Już sam pomysł na projekt wart jest ceny, którą trzeba zapłacić za gotowy wzór.
UsuńZgadzam się i kupuję, tym bardziej podziwiam kreatywność. W dawnych czasach wszystko robiło się "z głowy", czasem podpierając się gazetkami, ale i tak trzeba było przeliczać na grubość włóczki.
UsuńPiękny jest, kolorki fajne i fason.Zdolna jesteś robiąc że zdjęć.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję 🙂 Tak mi się spodobał ten top, że nie mogłam się oprzeć pokusie jego zrobienia😌
UsuńEs muy original, un gran trabajo. BESICOS.
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam😍
UsuńTop bardzo ładny. Nie odgapiłaś (nie lubię tego słowa), ale zrobiłaś swój wg inspiracji ze zdjęcia, za co Ci chwała, bo nie każdy potrafi zrobić patrząc tylko na fotkę.
OdpowiedzUsuńTeż nie lubię tego słowa ale inspiracja była wielka. Akurat był ogłoszony KAL na ten projekt więc zdjęć było dużo i mogłam podpatrywać różne wersje.
OdpowiedzUsuńSuper bluzeczka.
OdpowiedzUsuńSo Amazing Cheapest digitizing
OdpowiedzUsuńDobrze jest mieć takie umiejętności, by na podstawie zdjęcia zrobić to co się widzi. Miałaś w zapasach Sonatkę, ale fajnie. Kupiłam kiedyś tę mieszankę bawełny z wiskozą, bardzo ją polubiłam i za jakość i za cenę;-) Tylko już potem nie była dostępna. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńFajny ten TOP ale ja z tych co na lato najlepiej lubią bawełnę. Zdecydowanie nie ubrałabym nic robionego na drutach czy szydełku !!
OdpowiedzUsuńChoć to lato nas nie rozpieszczało to u mnie bywały dni z temperaturą iście tropikalną. Zdecydowanie wolę niższe temperatury, byle nie padało. No cóż różne są gusta ale ja zdecydowanie wolę zimę niż lato !!!
Pozdrawiam
Ja w lecie najbardziej lubię to, ze się kończy. A przed latem jest piękniejsza wiosna ;) Miłością wielką darzę wiosnę (za budzącą się do życia przyrodę) i jesień... te kolory, dłuższe (ale nie za długie wieczory).
OdpowiedzUsuńBluzeczka piękna! Nie sposób przejść obok niej obojętnie. ;) Ten biały panel to jest "to coś". Pozdrawiam K :)