Lipiec zafundował nam tak wysokie temperatury, że dzierganie wełenek stało się niemożliwe. Pomyślałam, że może trzeba odkurzyć szydełko a tu jak z nieba, spadła mi oferta przetestowania wzoru na torbę. Takiej okazji się nie odrzuca więc z wielką ochotą wyraziłam chęć przystąpienia do testu tym bardziej, że można było wybrać sobie też model.
Projektantka Renata Witkowska przygotowała aż trzy wzory: Plumeria Lavender Campanula Wybór naprawdę był trudny. Po dłuższej chwili zastanowienia wybrałam pierwszy wzór i przystąpiłam do pracy.
Przejrzałam zapasy i chociaż zarzekałam się że nie będę nic kupować to jednak moja silna wola pękła jak bańka mydlana i nabyłam odpowiednią włóczkę tj. Bomull-Lin w kolorze ciemno niebieskim ale jak dla mnie to raczej ciemny jeans.
Torba jest bardzo pakowna i można pomieścić w niej wszystko czego dusza zapragnie:)
Ja zapakowałam do niej moje włóczki:)
i bukiet floksów, które też są 5-cio płatkowe.
Jednak najlepiej prezentuje się na ramieniu:)
Torbę robiłam szydełkiem 3,25mm i myślę, że na spokojnie wyszydełkować ją można w 2 lub 3 dni a niecierpliwi to może zrobią nawet w jeden dzień:)
Jej wymiary to: 82cm wysokość, 72cm obwód a długość pasków to 57cm. Oczywiście wymiary można sobie zmienić i taką możliwość daje wzór, który jest perfekcyjnie opracowany.
Na całą torbę zużyłam dokładnie 4 motki włóczki.
Jeżeli ktoś jest ciekawy jak wyglądają pozostałe wersje to można podziwiać je na blogu Dziergawki
A jest co podziwiać, bo dziewczyny bardzo się postarały i wszystkie wersje są przepiękne.
Jestem bardzo wdzięczna Renatce, że znalazłam się w tak znakomitym gronie testerek:)
DZIĘKUJĘ!!!
Ps.Torba tak bardzo mi się spodobała, że już zaczęłam następną tym razem będzie różowa:)
Pozdrawiam
HB
Testowa torba wyszła wspaniale, tak upały nie sprzyjają robotkom , ja to jak mucha w smole.Floksy cudowne , od dzieciństwa kojarzą mi się z końcem lata .Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję! Mnie floksy kojarzą się ze żniwami:)
UsuńA oto i siostra bliźniaczka mojej Plumeryjki, bardzo miło poznać:) I miło czytać pogodne słowa, mam poczucie, że tutaj zawsze słońce świeci, dlatego bardzo lubię odwiedzać to miejsce.
OdpowiedzUsuńWybrałaś mój ulubiony kolor, czyli odcień niebieskiego zgaszonego na te urocze kwiatuszki i efekt jest wspaniały!
To jesteśmy prawie jak rodzina😄 Połączył nas kwiat miłości😍
UsuńBardzo mi miło, że tak dobrze się czujesz w moich progach a drzwi do mnie zawsze są otwarte🙂
Torba jest wspaniała! Pięknie wyszła i rzeczywiście jaka pakowna! Bardzo ładny wzór i kolorek :).
OdpowiedzUsuńBuziaki kochana!
Sama jestem zaskoczona jej uniwersalnością. Do tego kwiatowy wzór dodaje jej lekkości i jest taki romantyczny😄
UsuńPozdrawiam!
Piękną wyszła Twoja wersja Plumerii, bardzo podoba mi się jej kolor, moja następna letnia torba chyba będzie granatowa:-) A ten róż zapowiada się cudnie:-) Serdecznie pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo, że mój granat tak Cię zainspirował😄 Jego zaletą jest to, że pasuje do większości stylizacji. A co do różu to też jestem ciekawa efektu końcowego🤔
UsuńUściski🙂
super że załapałaś się na testy tym bardziej że torba wyszła świetna . Na drutach byłby kłopot ale szydełkiem !! Póki co, ja tylko pękłam nad książkami a przydasi konsekwentnie nie kupuję !! Dobrze że nie Actiona u mnie bo bym nie była taka do przodu, zawsze tam cos kupię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tak, to prawda. Szydełko jest szybsze😌 Trochę mi żal, że nie wytrzymałam i kupiłam nowe nici ale jak patrzę na gotową torbę to żal topnieje jak lód przy 35st.🥵Druga strona zakupów jest taka, że zawsze dodatkowo do koszyka coś wpadnie i tym razem też małe co nieco tam wylądowało😉
OdpowiedzUsuńPiękna Plumeryjka :0)
OdpowiedzUsuńRóżowa też się piękne zapowiada :0)
Pozdrawiam serdecznie :0)
Różowa już została zrobiona ale zdjęć to nie zdążyłam zrobić. Być może jak do mnie przyjedzie w odwiedziny to zrobię parę zdjęć.
UsuńPozdrawiam:)
Ależ ona piękna, taka koronkowa 😊
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam:)
Usuń