czwartek, 31 maja 2018

Z kuferka prababci

Dzisiaj w roli głównej wystąpi szydełko. Wzór pochodzi z gazetki robótkowej.  Trochę się namęczyłam z elementami środkowymi aż w końcu zrobiłam je według własnego uznania.
Czy mi wyszło? Sami możecie ocenić.

Wymiary serwety: 90/60cm a nici to kordonek z Ariadny.
W taki upalny czas szydełko i cienkie nitki są najlepsze.


Wieczorami, piwonie oraz inne kwiatki pachną niesamowicie. Świetny jest taki cichy, spokojny czas gdzie można w pełni się relaksować. Zapraszam wszystkich na darmowy koncert pieśni słowiczej. Repertuar jest naprawdę bogaty:)
Pozdrawiam!




6 komentarzy:

  1. Piękna jest ta serwetka - a ja wciąż nie za bardzo zaprzyjaźniona z szydełkiem, choć marzy mi się by kiedyś wydziergać sobie śliczną, niedużą rozetkę. Muszę się w końcu zmobilizować :-) Pozdrowienia cieplutkie i miłej niedzieli!

    OdpowiedzUsuń
  2. Szydełkowanie daje dużo radości, warto spróbować:)
    Dziękuję za miłe słówko:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne prace! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Misterna i oryginalna ta serwetka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też zwróciłam na nią uwagę i dlatego powstała:)

    OdpowiedzUsuń